-

ahenobarbus : Po przeczytaniu notki reklamacji nie uwzględnia się

Komentarze użytkownika

@O kosztach walki z wiatrakami (18 stycznia 2022 17:20)

Planowałem się na ten temat nie uzewnętrzniać no ale ... W zasadzie się z Panem zgadzam co do meritum, ale jednak jakościowo to ten cały covid-19 czy cokolwiek to jest (jakaś tam nowa odmiana grypy - cokolwiek), nie jest przeziębieniem. Przeszedłem to gdzieś pod koniec listopada i na początku grudnia.  Mogę powiedzieć, że nie będąc w żadnej grupie ryzyka przeszedłem to nielekko (no ale też bez jakiegoś zagrożenia życia), a przez cięższy okres towarzyszyły mi uczucia, całkowicie subiektywne oczywiście, że oto coś zupełnie mi nieznanego we mnie "siedzi" (przepraszam za głupie skojarzenie z Obcym). 

Jako że prowadzę tzw. aktywny tryb życia i coś tam czasem podniosę, to mogę powiedzieć, że dotychczas po grypie (raczej rzadko chorowałem) czy przeziębien ...

ahenobarbus
18 stycznia 2022 18:10

@Panteon bogów Polinezji (17 stycznia 2022 11:51)

Pojawia się pewna niezgodność.

W biografii Johna Dee napisanej w 1909 przez Charlotte Fell-Smith przy diagramie pojawia się taki tekst:

Seen and drawn by Kelley at Cracow

A na tej linkowanej stronie ze złotym dyskiem jest napisane że powstał w 1560. Kelley miał wówczas 5 lat. 

ahenobarbus
18 stycznia 2022 15:38

@Panteon bogów Polinezji (17 stycznia 2022 11:51)

Zgadzam się. Ale jestem ciekaw czy oni całe te passusy jak ten: Oślepiająca, przesuwająca się formacja wydaje się postępować w chwalebnym pochodzie kolorów, a potem odpoczywać, zamrożona w minimalnie dokładnym fantastykonie harmonii wymyślali jak "popili" i większego sensu to nie ma, czy był to rodzaj jakiegoś szyfru. Zdaję sobie sprawę, że poza zaciekawieniem nic więcej z tego nie wyciągnę.

Aha przepraszam za: Aniołowie Powietrza [oryg. Angels of the Aires, morze to znaczyć coś innego],

miało być może. 

ahenobarbus
18 stycznia 2022 12:35

@Panteon bogów Polinezji (17 stycznia 2022 11:51)

Uff...Szczerze mówiąc nie wiem czy jest tam jakiś głębszy sens czy nie. Pewnie potrzeba by włożyć trochę czasu w studia nad tymi rzeczami, zwłaszcza użytym językiem - to znaczy - czy i co oni chcą tym przykryć. Nie mniej, w jednym ze źródeł, a czego nie ma u Aleksandra Kraushara w Czarach na dworze Batorego, jest napisane że panowie w Krakowie zgłębiali dzieło Agrippy i zajmowali się pracami geograficznymi. No ale to jest ubrane w taki "sos" mistyczno-okultystyczny, a wygląda na jakieś zakamuflowane szpiegowanie i zbieranie informacji.

(...) za pół godziny wszedł skryba z tomem Corneliusa Agrippy w ręku, gdzie powiedział, że wszystkie kraje, o których im wczoraj opowiadano, zostały opisane i spisane. "Jaki jest pożytek," powi ...

ahenobarbus
18 stycznia 2022 11:38

@Panteon bogów Polinezji (17 stycznia 2022 11:51)

Jak będę miał chwilę to wrzucę opis jutro. Chyba że ktoś już ma i uzupełni wiedzę ;)

ahenobarbus
17 stycznia 2022 19:11

@Panteon bogów Polinezji (17 stycznia 2022 11:51)

Dobrze, że czasem zleceniodawcy się ujawniają.

Swoją drogą niejacy panowie Kelley i Dee stworzyli coś takiego w Krakowie - Diagram czterech zamków.Zbieżność pewnie przypadkowa, tak tylko mi się nasunęło. Ale może ta moneta to jakieś nowocześniejsze tłumaczenie dla "wielkolechickiej" młodzieży?

 

 

 

ahenobarbus
17 stycznia 2022 16:16

@Moje przedszkole (14 stycznia 2022 14:18)

Zapytam z ciekawości czy chodzi o PC czy urządzenia mobilne? Miewam problemy z komentarzami ale tylko w smartfonie. 

ahenobarbus
14 stycznia 2022 16:53

@Kolorowe średniowiecze czyli o barwnikach (znowu) (14 stycznia 2022 11:17)

Fantastyczne są Pana rysunki i opisy :)

Swoją drogą to można w książce J. Balfour-Paul jest zdjęcie z wioski w Turyngii z takim młynem do urzetu z 1910 r. Długo stosowano tę technologię.

ahenobarbus
14 stycznia 2022 11:30

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

ok z tym Kolumbem to prawda. 

Według książki autorstwa Ilariusa Augusta, która ukazała się w kwietniu 2021 roku ("Christopher Columbus: Buried deep in Latin the Indian origin of the great explorer from Genoa"), słowa Columbum, Columbus i Columbo pojawiają się po raz pierwszy w akcie notarialnym (umowie dzierżawy) niejakiego Mousso w Genui w 1329 roku. Słowa te występują w formie toponimu. Następnie autor pokazuje, poprzez łaciński tekst kilku innych aktów notarialnych i dokumentów dotyczących historii kościoła, jak Krzysztof Kolumb - również noszący ten sam toponim - należał do rodziny Mousso, a więc do rodu indiańskiego (choć urodził się w Genui).

ahenobarbus
14 stycznia 2022 10:33

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Po zastanowieniu... Pani Meera Abraham skupiła się, zgodnie z tytułem książki, tylko na działalności dwóch południowoindyjskich gildii handlowych (Manigramam i Ayyavolu), które mogły nie pośredniczyć akurat w  handlu barwnikami. No ale ona też pisze, że np. Koulam (Kollam), miasto o którym wspomina J.Balfour-Paul jako głównym mieście w których handlowano indygo, to głównie handel pieprzem...

Teraz dwie ciekawostki. O ludziach z gildii Manigramam mówi się, że wielu spośrod nich było... manichejczykami. Tu od razu pomyślałem o szlakach handlowych i herezji na południu... No ale pewnie wykazanie jakichkolwiek związków bezpośrednich może nie być łatwe. 

Teraz druga rzecz, opisana na angielskiej WIKI.

Miasto było czę ...

ahenobarbus
14 stycznia 2022 10:26

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Dziękuję, fajnie że dzięki komentującym "urodziło się" wiele wątków i o barwnikach, które wciąż kryją wiele tajemnic w różnych epokach no i kilka rzeczy ekstra ;)

ahenobarbus
13 stycznia 2022 21:13

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Ciekawe kto mu je podsunął. 

?

No i to jest zagadka :)

 

W mieście trudno sobie radzić.

Ale żeby zaraz epatować tymi siedmioma piętrami ;)?

ahenobarbus
13 stycznia 2022 09:28

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Dzięki, oczywiście czytałem Pana tekst już wcześniej, czekam na kolejną część.

Ja powiem tylko, że w tym starociu "Renesans islamu" Adama Meza, który kupiłem dawno temu, a dopiero niedawno przejrzałem jest kilka ciekawych stwierdzeń, głównie takich że kupcy z Indii w "imperium islamu" byli bardzo rozpowszechnieni obok Żydów czy chrześcijan. Niestety nie jest tam napisane gdzie docierali dokładnie. Oczywiście Żydzi dominowali, tam jest napisane, że jakiś nawet zmonopolizował w pewnym okresie cały handel perłami w Zatoce Perskiej.

Swoją drogą jest tam dziwna uwaga poparta jednak źródłami, że początkowo muzułmanie brzydzili się handlem uważając tę czynność za niegodną. Może dlatego oddali tę działkę Żydom zadowalają ...

ahenobarbus
12 stycznia 2022 13:02

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Taki passus z jakiejś poglądowej historii wczesnego średniowiecza.

Miasta islamskie były ośrodkami władzy dynastycznej i religijnej, kontrolowanymi przez ummę, czyli islamską wspólnotę państwową. Administracja tych miast była - mimo że islam od samego początku był cywilizacją kupiecką, a kupcy cieszyli się wysokim prestiżem społecznym - prowadzona przez urzędników władcy i jego agentów. Nie istniała specjalna wspólnota samorządnych obywateli, jedynie nieislamskie grupy ludności (przede wszystkim Żydzi i chrześcijanie) cieszyły się pewną autonomią. Brak wspólnoty obywatelskiej i społeczne rozdrobnienie islamskiego miasta na grupy etniczne, religijne i zawodowe wpłynęło także na jego topografię. Zwykle nie istniała regularna sieć ulic łączących wszys ...

ahenobarbus
12 stycznia 2022 12:58

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

wielkiego emporium urzetu miało być ;)

ahenobarbus
11 stycznia 2022 14:43

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Dzięki! Znalazłem coś takiego tutaj:

Woad and Indigo in Tension in Early Modern Europe Noor FK ...https://journals.library.ualberta.ca › download

Urzet stał się niezwykle dochodowy, był prawdziwym "błękitnym złotem ". Wysokiej jakości urzet z Langwedocji w południowej Francji był cenionym towarem, z ponad 100 000 bel eksportowanych rocznie do "wielkiego emporium wosku" w Bordeaux, nawet w XVII wieku. Hurry szacuje, że w tamtych czasach jedna bela kosztowała co najmniej 15 funtów, co daje roczną wartość około 1,5 miliona funtów. 

Nie wiem tylko czy te "bele"  są synonimem kulek..

ahenobarbus
11 stycznia 2022 14:42

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

o fajne, wiele ten opis wyjaśnia.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 14:33

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

No tak, amerykanie lubią przesadzać.. swoją drogą przecież starożytny/średniowieczny przemysł farbiarski to w jakiejś mierze też przemysł chemiczny, zwłaszcza że pozyskanie barwników wymagało wiedzy w tym zakresie.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 13:47

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

A ja znalazłem jeszcze taką uwagę wziętą z Plictho, traktatu Gioventury Rosettiego na temat technicznych aspektów farbowania tkanin. Wzięte z książki The Fabric of Civilisation:

W czasach Rosettiego wydobycie, produkcja i handel ałunem były wielkimi przedsięwzięciami - pierwszym międzynarodowym przemysłem chemicznym. Na przykład w 1437 roku florenccy kupcy zawarli pięcioletnią umowę na zakup około dwóch milionów funtów sproszkowanego ałunu ze źródeł bizantyjskich. "Ałun jest nie mniej niezbędny farbiarzom wełny i wełnianych tkanin niż chleb dla ludzkości" - oświadczył szesnastowieczny pisarz.

Ciekawe, że jeśli tak dużo było ałunu we Włoszech to dlaczego sprowadzali z Bizancjum.. Jakaś wojna/wojna handlowa w tym czasie w okoli ...

ahenobarbus
11 stycznia 2022 12:57

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Tak się składa, że dzisiaj dotarł do mnie egzemplarz de la Pirotechnii Biringuccio. To zostało wydane w Wenecji nieco przed de re metallica Agricoli. Wrzucam zdjęcie strony dotyczącej występowania ałunu. Oczywiście stan wiedzy na tamte czasy + pytanie czy nie chciano ukryć czegoś... tak na szybko przejrzałem to Biringuccio tylko w jednym miejscu wymienia Śląsk w kontekście tego skąd się pozyskuje złoto. 

Dotarł też do mnie egzemplarz Bergbuchlein, ponoć pierwszej książki na temat rud i pierwszej książki na temat górnictwa. Tam jest ówczesna wiedza techniczna ta temat złóż i ich występowania.

 

ahenobarbus
11 stycznia 2022 10:52

 Poprzednia  Strona 27 na 50.    Następna