-

ahenobarbus : Po przeczytaniu notki reklamacji nie uwzględnia się

Komentarze użytkownika

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Jasne, ale byłbym ciekaw czy w tym wcześniejszym okresie byłby jakiś ślad w sagach i czy byłyby to opowieści o jakiejś konkurencji. W tekście powyżej autorka pisze coś o tym że niebieski był poświęcony bogini śmierci, co budzi raczej nieprzyjemne skojarzenia. To może jakiś element propagandowy? Tak tylko głośno myślę 

ahenobarbus
11 stycznia 2022 10:17

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

No to ciekawe czy ma to jakiś literacki trop w sagach.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 10:08

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Tych roślin i zwierząt z których otrzymywano barwniki jest jak się okazuje, całe mnóstwo :) Mnie zastanawiało zawsze kto wpadł na pomysł, że jak się wyciśnie klika tysięcy ślimaków to się uzyska kilka gramów cennego purpurowego barwnika. To trzeba mieć zmysł eksperymentatora po jakimś przypadkowym odkryciu.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 10:00

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Z tą biografią to może nieco przesadziłem, jest to właściwie poszerzona nota biograficzna, zwłaszcza dotycząca trudnych relacji biznesowych z Edwardem III, liczy to 14 stron. Udostępniłem to tutaj: https://www.szybkiplik.pl/8jWW37gU9u

A o Edmundzie Bolesławie Fryde są wspominki na różnych stronach uniwersytetów i czasopism z UK. I tak np. lewicowy The Guardian umieszcza taki passus:

It was in 1938 that a gifted Jewish boy from Warsaw arrived at Bradfield College. It was less stimulating than his Warsaw school, but Fryde appreciated its library and the absence of anti-semitism. 

W 1938 r. utalentowany żydowski chłopiec z Warszawy trafił do Bradfield College. Była to szkoła mniej stymulująca niż jego warszawska, ale Fryde docenił bibliotekę i br ...

ahenobarbus
11 stycznia 2022 09:39

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

To by należało prześledzić. Wenecjanie wysyłali flotę to Londynu, a Anglicy handlowali z Zakonem mając zamiar zalać Polskę tanią odzieżą. To było mniej więcej w 1350. Kiedy Florencja traci wpływy w Anglii przez domniemane bankructwo Edwarda III, pojawia się angielski kupiec Wilhelm de la Pole który pożycza królowi sumy równe tym jakie udzielały mu banki florenckie. Na pytanie skąd wziął tyle pieniędzy mówi że pożyczył od innych ... Tymczasem jego biograf nota bene polski Żyd Fryde pisze że inni angielscy kupcy nie byli skłonni mu ufać.. Ci inni to Wenecjanie?

Dygresja: potomek de la Pole (a wówczas również Chaucera) był poważnym kandydatem do objęcia tronu po Ryszardzie III. O tym piszę Fryde. No ale po bitwie pod Bosworth Henryk VII zadbał ...

ahenobarbus
11 stycznia 2022 07:26

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Aha jest jeszcze podrozdział poświęcony handlowi ale raczej ogólnie ( no ale chociaż wskazujący na powiązanie z Indiami i jest coś o Żydach) w książce Adama Meza Renesans islamu. To wyszło w serii ceramowskiej dawno temu i można kupić za bezcen na allegro.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 00:37

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Tak na szybko to chyba nic nie mam. Mam na półce pracę Lapidusa o miastach islamskich, co automatycznie oznacza że jest trochę o organizacji handlu. Ja chciałbym zwrócić uwagę na medresy i ich organizację, bo jest kluczowe dlaczego islam jest tak skuteczny w miastach... 

Jest też praca Benedykta Koehlera Early Islam and the birth of Capitalism . Można to znaleźć tutaj: https://1lib.pl/book/3362627/5f759f

Poniżej przesyłam zdjęcie spisu treści z Lapidusa.


Lapidusa mogę użyczyć jakby co.

ahenobarbus
11 stycznia 2022 00:26

@Kilka tropów barwierskich (10 stycznia 2022 21:34)

Z tymi szlakami.. to jest chyba trochę tak co w danym momencie najbardziej odpowiada i co się najbardziej opłaca. Mam publikację o tym jak to złoty wiek średniowiecznego handlu przypadł na lata mniej więcej 1250 do 1350 i wiązał się z otwarciem szlaku Ayas-Tebriz. Do Tebrizu docierały towary z Indii i Chin. Korzystali z niego i Wenecjanie i Genueńczycy. Tymczasem w 1344 Wenecjanie podpisali traktat z Mamelukami i powrócili do eksploatacji południowych szlaków morskich - bez większego żalu jak mniemam. Ostatni genueński kontrakt w Tebrizie również datuje się na 1344.

Z tym Mediolanem - jak pisałem ta praca jest raczej poglądowa. Swoją drogą ostatnio pomyślałem, że w xiv w. Były mniej więcej takie dwie osie sojuszy/finansowania Genua/Mediolan, Francja, Węgry, Pols ...

ahenobarbus
10 stycznia 2022 23:19

@Antonius de Medici (5 stycznia 2022 10:57)

Ta książka de Roovera jest bardzo ogólna.

Pewnie trzeba przeczesać źródła czeskojęzyczne lub niemieckojęzyczne.

Niestety nawet na  tak dobrze "zaopatrzonej" bazie darmowych tekstów jak 1lib jest tylko takie coś https://1lib.pl/book/16369943/bd7f32 tytuł Zaginiony świat średniowiecznego górnictwa na Wyżynie Czesko-Morawskiej - więc nieco inny obszar niż Karkonosze. O Antoniusie nic nie ma nawet przy wyszukiwaniu w tekstach. 

Przy okazji pierwszy podręcznik metalurgii i górnictwa (kilka lat przed Agricolą) został wydany w Wenecji. Napisał go Biringuccio. 

 

 

ahenobarbus
5 stycznia 2022 12:43

@Zakony rycerskie vs eksperci w teleturniejach (3 stycznia 2022 09:48)

Trochę tych centrów przemysłowych u nas było wtedy...

ahenobarbus
3 stycznia 2022 12:26

@Zakony rycerskie vs eksperci w teleturniejach (3 stycznia 2022 09:48)

Problem z Wenecką historią tego okresu polega na tym, że ona została spreparowana przez dożę Andrea Dandolo " w duchu prawniczym", czyli wybrano do jej napisania te dokumenty które stawiały Wenecję zawsze w dobrym świetle.

Ciekawe że w historii zakonu krzyżackiego Labudy nie ma prawie nic o Wenecji.

Nie ma tam np. informacji, że na początku XIV w. stulecia wenecki geograf Marino Sanuto  podróżował aż po Bałtyk. Pewnie z czystej ciekawości.

ahenobarbus
3 stycznia 2022 12:22

@Życzenia i prośba o modlitwę z Jakubem de Molay w tle + Wieści z Kustodii Ziemi Świętej + tekst o św. Józefie z dedykacją dla AS (23 grudnia 2021 14:09)

Życzę Panu zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz sukcesów w walce z "systemem". Oczywiście nie zapomnę o modlitwie.

ahenobarbus
23 grudnia 2021 19:43

@Appendix do „Kredytu i wojny t. II” Gabriela Maciejewskiego czyli oślepiająca groza błękitu cz. 1 (18 grudnia 2021 19:54)

Plus. Często w tym kontekście zastanawiałem się jak wyglądały relacje handlowe z tą indyjską gildią handlową https://www.livehistoryindia.com/story/snapshort-histories/the-indian-lords-of-trade/    https://en.m.wikipedia.org/wiki/Five_Hundred_Lords_of_Ayyavolu . Oni co prawda działali bardziej na wschodzie...

ahenobarbus
19 grudnia 2021 10:35

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

Tak jeszcze sprawdziłem... Racja stanu ma tylko oczy i uszy....

Racja stanu w opisie Ripy to mam wrażenie takie "dojrzałe" rozumienie...władzy?

On się odwołuje do starożytnich wyobrażeń rzymskich. To te ścinane główki maku... Ogólnie ścięte maki to symbol tego, że " kto posługuje sie racją stanu nie toleruje osób które mogłyby mu czynić wstręty". Ale dalej... oczywiście nie ma reguły bez wyjątków. Ripa pisze: "książka z napisem IUS wskazuje, że niekiedy ze względu na dobro publiczne oraz w interesie władzy racje cywilne muszą ustąpić, na przykład wtedy gdy Książę darowuje życie licznym zbrodniarzom, których chce wykorzystać w sprawiedliwej wojnie". 

No i cytat z Żywota Cezara Swetoniusza ...

ahenobarbus
16 grudnia 2021 13:12

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

O dzięki ! Nie zauważyłem że ten temat się już pojawił.... W sumie to się powtórzyłem.

ahenobarbus
16 grudnia 2021 11:18

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

Może być coś na rzeczy ;)

ahenobarbus
16 grudnia 2021 11:01

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

O, to oglądałem przed napisaniem tekstu. Bezbarwna tęcza bo wyblakły kolory... Cały obraz zachował żywe kolory ale akurat z tęczy zniknęły. Niby istnieje kilka wyjaśnień naukowych dlaczego akurat brakuje tam koloru, ale to jest po prostu niewiarygodne.

To jest jakiś przedmiot ze szkła... No chyba że są wypukłe tęcze. Ja jeszcze takiej nie widziałem jak żyje.

Mamy jeszcze ten napis Non Sine Sole Iris - Nie tęczy bez słońca. A więc ...Dziwne, że na portrecie nie ma ani słońca (no chyba, że królową słoneczkiem jest Elżbieta) ani tęczy.

ahenobarbus
16 grudnia 2021 09:41

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

To znaczy pożeranie serca pasowałoby do angielskiej duchowości

ahenobarbus
15 grudnia 2021 23:36

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

Serce to niewinność ponoć. Pasowałoby do angielskiej "duchowości".

ahenobarbus
15 grudnia 2021 23:35

@Oczy, uszy, usta (15 grudnia 2021 21:31)

I chyba dzieło Tintoretta nie jest tym najbardziej znanym. Głównie mówi się o obrazie Rembrandta. Powstała też książka jakiegoś myśliciela katolickiego na temat dzieła Rembrandta ale nie pamiętam autora ani tytułu.

ahenobarbus
15 grudnia 2021 23:18

 Poprzednia  Strona 28 na 50.    Następna